Beata Szydło w Wyszkowie (część I)
Od spotkania z
wyszkowskimi pielęgniarkami wizytę w ZDZ w Wyszkowie, 1 lipca, rozpoczęła Poseł Beata
Szydło. Kandydatkę PiS na premiera wraz z jej gośćmi
powitał Waldemar Sobczak, szef Zarządu Powiatowego Prawo i Sprawiedliwość w
Wyszkowie.
Na spotkanie przybyło kilkadziesiąt
spośród ponad 130 strajkujących do niedawna pielęgniarek. Jadwiga Pyt,
przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek Anestezjologicznych mówiła o
postępującej degradacji zawodu pielęgniarki, nie tylko w Wyszkowie, ale i w
Polsce.
- Od blisko 18 lat
walczymy o swoją godność i poszanowanie prawa - mówiła szefowa związku
zawodowego.
- Brak systemowych
rozwiązań, brak odpowiednich ustaw, brak do nich przepisów wykonawczych
skutkuje tym, że żyjemy w poczuciu niesprawiedliwości, bo nawet przepisy prawne
rangi ustawowej musimy egzekwować latami w sądzie, lub – jak w naszym przypadku
– poprzez strajk. Dlaczego musi dojść do ostatecznych działań, aby można było
się porozumieć? Udało się wystrajkować to, co ustawowo nam się należało. Jedno
jest pewne: nie pozwolimy dalej się krzywdzić. Zadbamy o wypracowanie nowego
regulaminu wynagradzania, który uwzględni podwyżki dla wszystkich pracowników i
przywróci morale całej załodze szpitala.
Jadwiga Pyt podziękowała
przede wszystkim swoim koleżankom – pielęgniarkom za pracowitość, rzetelność i
ofiarność. - Porzuciły dawne myślenie, wyleczyły się z naiwności i
bezgranicznej ufności w stosunku do władzy, pracodawcy i odkryły na nowo, że
tylko w jedności jest siła i nadzieja - podkreśliła. - Poprzez głośny krzyk
wyszkowskich pielęgniarek, obudziła się cała Polska. Z licznych stron napływały
głosy poparcia, znaleźli się ludzie dobrej woli, którzy zareagowali na naszą
krzywdę i bezsilność wobec władzy.
Za wsparcie podziękowała Waldemarowi Sobczakowi,
parlamentarzystom PiS - Arkadiuszowi Czartoryskiemu, Henrykowi Kowalczykowi, Senatorowi Robertowi Mamontow, przedstawicielowi mazowieckiej „Solidarności” -
Waldemarowi Dubińskiemu i Ogólnopolskiemu Związkowi Pielęgniarek i
Położnych,
- Pragniemy przeprosić,
a jednocześnie podziękować pacjentom za wyrozumiałość, słowa otuchy,
niedogodności, jakich mogli doznać podczas strajku. Walcząc o swoją godność,
walczymy również o lepszą, jakość usług – dodała.
Beata Szydło
pogratulowała wyszkowskim pielęgniarkom. - Strajkiem wywalczyłyście to, co się
wam należy. Ale waszym sukcesem jest przede wszystkim to, że wytrwałyście do
końca, że nie dałyście się złamać, że byłyście solidarne i lojalne wobec siebie
– zauważyła. - Jak ludzie będą ze sobą rozmawiali, będą się słuchali nawzajem,
to naprawdę można wiele dobrego zrobić. Ale przede wszystkim trzeba się
szanować. Nie może być tak, że to, co się ludziom należy, muszą wywalczyć
strajkiem. Że się ich nie słucha do momentu, kiedy uderzą pięścią w stół. Na
zakończenie Beata Szydło otrzymała od pielęgniarek
kwiaty i anioła. Podziękowania otrzymali również: posłowie Henryk Kowalczyk i
Arkadiusz Czartoryski oraz szef Zarządu Powiatowego PiS w Wyszkowie Waldemar
Sobczak i radni PiS.
Następnie Szydłobus przejechał na plac przy ul. Sowińskiego.